Kiedy warto wybrać okna 3 szybowe a kiedy zwykłe?

0
46
5/5 - (2 votes)

Wybierasz okna do nowego domu lub planujesz wymianę starych? Wiesz, że chcesz coś energooszczędnego, ale nie jesteś pewien, czy warto dopłacać do okien trzyszybowych? Niewłaściwy wybór może sprawić, że zimą będzie chłodno, a latem zbyt gorąco. Możesz też niepotrzebnie przepłacić za coś, czego nie potrzebujesz. Podpowiemy Ci, kiedy warto zainwestować w okna trzyszybowe, a kiedy wystarczą standardowe. Bez zbędnych technicznych zawiłości – jasno, rzeczowo i praktycznie.

Czym różnią się okna trzyszybowe od zwykłych?

Na pierwszy rzut oka okna wyglądają podobnie – rama, szyba, klamka. Różnice zaczynają się jednak tam, gdzie liczy się to, czego nie widać od razu: ilość szyb, komór i zastosowane technologie izolacyjne.

Zwykłe okna, które wciąż często spotykamy w starszym budownictwie, to najczęściej okna dwuszybowe. Składają się z dwóch tafli szkła oddzielonych jedną komorą wypełnioną gazem szlachetnym, najczęściej argonem. Taka konstrukcja zapewnia podstawową izolację termiczną i akustyczną – wystarczającą w wielu przypadkach, ale mającą swoje ograniczenia.

W przypadku okien trzyszybowych dochodzi dodatkowa tafla szkła oraz kolejna komora międzyszybowa. Dzięki temu konstrukcja staje się znacznie bardziej efektywna pod względem zatrzymywania ciepła w domu. Dwie komory wypełnione gazem i trzy warstwy szkła tworzą barierę, która trudniej przepuszcza zarówno zimno, jak i hałas.

W praktyce przekłada się to na kilka istotnych korzyści:

  • Lepsza izolacja cieplna – Trzecia szyba i dodatkowa komora pozwalają znacząco ograniczyć straty energii cieplnej. To oznacza mniejsze rachunki za ogrzewanie i większy komfort cieplny zimą.
  • Lepsza izolacja akustyczna – Jeśli mieszkasz w pobliżu ruchliwej drogi, linii kolejowej czy w centrum miasta, dodatkowa szyba może skutecznie wyciszyć hałas z zewnątrz.
  • Większy ciężar i cena – Okna trzyszybowe są bardziej masywne, co może mieć znaczenie przy wyborze okuć i montażu. Są też droższe niż dwuszybowe – zarówno jeśli chodzi o sam produkt, jak i montaż.

Z tego względu nie zawsze trzyszybowa opcja będzie najlepszym wyborem. Wszystko zależy od tego, w jakim budynku będą montowane okna i jakie są Twoje potrzeby.

Kiedy warto postawić na okna trzyszybowe?

Okna trzyszybowe stają się coraz częściej podstawowym wyborem w nowoczesnym budownictwie – i to nie bez powodu. W domach pasywnych i energooszczędnych są wręcz koniecznością, bo pozwalają utrzymać bardzo niski poziom strat cieplnych.

Jeśli budujesz nowy dom z myślą o niskich kosztach eksploatacyjnych, trzyszybowe okna to naturalny wybór. Sprawdzą się również wtedy, gdy zależy Ci na komforcie akustycznym – np. w domu położonym w pobliżu drogi ekspresowej, lotniska lub torów kolejowych.

To także dobra decyzja, gdy Twój dom znajduje się w chłodniejszym regionie Polski, gdzie sezon grzewczy trwa długo, a temperatury bywają naprawdę niskie, a także gdy duża część okien wychodzi na północ lub wschód, gdzie trudniej o naturalne dogrzanie wnętrz światłem słonecznym.

Nie możemy też pominąć jednej bardzo ważnej kwestii – profesjonalnego montażu. Nawet najlepsze okna trzyszybowe, z idealnymi parametrami, nie spełnią swojej roli, jeśli zostaną zamontowane nieprawidłowo. Mostki termiczne, nieszczelności, brak odpowiedniego osadzenia w warstwie izolacji – to wszystko może sprawić, że inwestycja w droższe okna okaże się chybiona.

Jeśli nie masz pewności, które okna będą najlepsze do Twojego domu, nie ryzykuj decyzji „na oko”. Skonsultuj się z doświadczonym doradcą, który pomoże dobrać rozwiązanie dopasowane do Twojego budżetu, potrzeb i specyfiki budynku np. tutaj sprawdź ofertę firmy Adwil.

Kiedy wystarczą okna dwuszybowe?

Choć obecnie wiele mówi się o trzyszybowych pakietach, prawda jest taka, że okna dwuszybowe wciąż mają swoje zastosowanie – i to całkiem sensowne. Nie zawsze warto dopłacać do potrójnego szklenia, zwłaszcza gdy warunki techniczne budynku lub planowany sposób użytkowania nie wymagają maksymalnej izolacji.

Okna dwuszybowe świetnie sprawdzą się przy remoncie starszego domu, w którym nie została przeprowadzona gruntowna termomodernizacja. W takim przypadku wymiana samych okien na droższe modele trzyszybowe może po prostu nie przynieść oczekiwanych efektów – straty ciepła i tak będą następować przez nieocieplone ściany czy dach.

To również rozsądna opcja, jeśli Twój budżet jest ograniczony, a potrzebujesz dobrej jakości stolarki w rozsądnej cenie. W sytuacji, gdy zależy Ci na kompromisie między ceną a funkcjonalnością, wybór dwuszybowych okien pozwoli zaoszczędzić bez większych strat w komforcie – szczególnie w klimacie, gdzie zimy nie są zbyt srogie.

Zdarza się też, że część pomieszczeń nie jest intensywnie użytkowana zimą – np. strychy, pokoje gościnne, domki letniskowe czy budynki gospodarcze. W takich miejscach inwestowanie w droższe, trzyszybowe pakiety może być po prostu zbędne.

Warto też zwrócić uwagę na lokalizację. W łagodniejszym klimacie, np. na zachodzie Polski czy w miejscowościach nadmorskich, krótszy sezon grzewczy i wyższe średnie temperatury sprawiają, że standardowe okna dwuszybowe mogą w pełni zaspokoić potrzeby użytkowników.

Zamiast inwestować w bardziej rozbudowany pakiet szybowy, warto rozważyć przeznaczenie tych środków na inne elementy poprawiające komfort i energooszczędność, np. na rolety zewnętrzne, lepsze ocieplenie ścian czy bardziej zaawansowaną wentylację.

Podsumowanie

Wybór między oknami dwu- a trzyszybowymi to nie kwestia mody, tylko funkcjonalności i dopasowania do potrzeb budynku. Nie zawsze „więcej” oznacza „lepiej” – czasem wystarczy dobrze dopasowane i poprawnie zamontowane okno dwuszybowe. Z drugiej strony, jeśli planujesz dom na lata i chcesz ograniczyć przyszłe wydatki na ogrzewanie – okna trzyszybowe będą trafioną inwestycją.

Na koniec warto pamiętać, że najwięcej zyskujemy wtedy, gdy okna są częścią dobrze zaplanowanego, energooszczędnego systemu, a nie tylko drogim dodatkiem.