Choć zima w tym roku jest niezwykle łaskawa, bywają takie dni, kiedy niektórzy z nas z niepokojem spoglądają na kaloryfery, a inni nerwowo przeliczają kwoty rachunków za ogrzewanie. Ceny energii rosną, a my coraz częściej zastanawiamy się, jak zatrzymać ciepło w domu. Rozwiązanie? Energooszczędne okna o niskim współczynniku przenikania ciepła Uw! Choć ich zakup to wydatek, w dłuższej perspektywie przyniesie zwrot z inwestycji, konkretne oszczędności i większy komfort życia. Brzmi interesująco?
Uciekające ciepło – niewidzialny złodziej twoich pieniędzy
Każdy budynek wymienia energię z otoczeniem. To zupełnie naturalne. Ściany, dach, drzwi i okna przepuszczają ciepło, a my musimy dostarczyć go więcej, by utrzymać komfortową temperaturę w pomieszczeniach. Problem w tym, że niskiej jakości stolarka otworowa pozwala na ucieczkę nawet 30% tego drogocennego zasobu! To tak, jakbyś co miesiąc wyrzucał sporą część pieniędzy do kosza.
Jak temu zaradzić? Kluczowym parametrem, na który trzeba zwrócić uwagę podczas zakupu okien, jest współczynnik Uw określający, ile ciepła przenika przez wybrane rozwiązanie. Im niższa wartość Uw, tym lepsza izolacja i większe oszczędności na ogrzewaniu.
– Od 2021 roku przepisy budowlane wymagają, by przeszklenia elewacyjne miały współczynnik Uw nie wyższy niż 0,9 W/m²K. Jednak najlepsze modele dostępne na rynku osiągają nawet około 0,7 W/m²K, co zapewnia maksymalną efektywność energetyczną. I takie właśnie oferujemy naszym klientom w kolekcjach Reveal, Luxe, Morlite, Linear czy Genesis – mówi Jarosław Prywałko, ekspert marki OknoPlus.
Jak działają ciepłe okna?
Nowoczesne, energooszczędne okna to zaawansowane technologicznie konstrukcje, których sekretem jest złożona budowa. Podstawowym elementem są pakiety trzyszybowe, w których trzy tafle szkła tworzą komory wypełnione gazem szlachetnym, takim jak argon czy krypton. To rozwiązanie skutecznie ogranicza przenikanie ciepła, zatrzymując je wewnątrz budynku.
Kolejnym istotnym komponentem są ciepłe ramki dystansowe eliminujące mostki termiczne, dzięki czemu minimalizują ryzyko kondensacji pary wodnej i strat cieplnych.
Całość powinna być oprawiona w wysokiej jakości profile, które stanowią solidną konstrukcję dla przeszkleń. Te wykonane z PVC lub aluminium, gwarantują trwałość i odporność na odkształcenia, a także wspomagają izolacyjność całego systemu.
Dodajmy do tego nowoczesne okucia podnoszące funkcjonalność, a także regulujące przepływ powietrza, co pomaga zoptymalizować temperaturę we wnętrzu i zyskujemy rozwiązanie, które sprawia że ciepło pozostaje tam, gdzie powinno – w czterech ścianach.
Ciepły montaż – dlaczego jest tak ważny?
Najlepsze okna na nic się zdadzą, jeśli nie zostaną prawidłowo zamontowane. Tradycyjna instalacja często prowadzi do powstawania mostków termicznych, czyli miejsc, przez które ciepło ucieka szybciej. Rozwiązaniem problemu jest tzw. ciepły montaż, który polega na osadzeniu okien w warstwie izolacji budynku. Dzięki niemu dom zyskuje lepszą efektywność energetyczną.
Ciepły montaż polega na zastosowaniu trzech warstw uszczelniających obejmujących taśmę paroszczelną, piankę montażową oraz taśmę paroprzepuszczalną. Taki zestaw zapewnia optymalną ochronę przed utratą ciepła i wilgocią. Dodatkową zaletą ciepłego montażu jest eliminacja ryzyka powstawania pleśni i grzybów wokół okien, co ma kluczowe znaczenie dla zdrowego mikroklimatu we wnętrzach.
Co możemy zrobić sami?
Czy wiesz, że Twoje okna mogą wejść tryb zimowy? To funkcja regulująca docisk skrzydła do ramy, zwiększająca szczelność w chłodne miesiące. Jednak taka korekta powinna być wykonana tylko w określonych przypadkach.
– Przestawienie okien na tryb zimowy to prosta czynność, którą można wykonać samodzielnie, jednak warto pamiętać, że zmiana siły docisku nie zawsze jest konieczna. Wbrew popularnym poradom, które można znaleźć w internecie, zwiększenie docisku okuć ma sens tylko wtedy, gdy pojawiają się przewiewy – mówi Jarosław Prywałko, ekspert marki OknoPlus. – Nieuzasadniona zmiana ustawień może przynieść więcej szkody niż pożytku. Przykład? Długotrwałe utrzymywanie najwyższego docisku prowadzi do odkształcenia uszczelek, a to już prosta droga do problemów z poprawnym działaniem okna – dodaje ekspert.
***
Zakup nowoczesnych okien o niskim współczynniku Uw to gwarancja oszczędności, większego komfortu termicznego i lepszej jakości powietrza w domu. To także krok w stronę ekologii – zmniejszamy zużycie energii, a co za tym idzie, emisję CO₂.
Nie czekaj, aż rachunki za ogrzewanie jeszcze bardziej wzrosną – ciepłe okna to inwestycja, która naprawdę się opłaca!
